Burgundowa baskinka.

Ostatnie dni były baaaardzo udane. Wyjazd do Wrocławia dodał mi skrzydeł i totalnie zmotywował do działania. Uwielbiam uczestniczyć w inspirujących eventach i spotykać niezwykle ciekawych ludzi. Piękna, wiosenna pogoda także skłania do wprowadzania pozytywnych zmian w życiu. Dlatego też korzystam z każdego dnia tak bardzo jak się da. :) one shoulder dresses come in Możliwe, że nieco ucierpi na tym regularność wpisów no ale cóż... Coś za coś. :) Jeans, panterka i ćwieki. Cały mój tydzień opierał się na natłoku nauki i obowiązków. Nawet dziś z mojego roztargnienia i nieuwagi ustawiłam budzik o godzinę później niż zwykle, myląc piątek z czwartkiem. Zapłatą za te pracowite 7 dni będzie jutrzejszy wyjazd do Wrocławia, a wieczorem impreza. :) Takie odstresowanie bardzo mi się przyda. Już nie mogę się doczekać jutra! :) A Wy jakie macie plany na weekend? Główny element: neon! Neon bardzo dawno podbił moje serce dress see it. Zauroczenie tym kolorem pozostało, dlatego dziś przedstawię jego kolejną odsłonę, bardzo casualową. Neonowy sweter jest na tyle wyraźnym elementem całej stylizacji, że postawiłam na czerń oraz granat. Ach, w końcu czuć wiosenną aurę. Nie wiem jak Wy, ale parę promieni słonecznych sprawia, że czuję się fantastycznie, a humor mnie wręcz nie opuszcza! ;) Mam także motywację do dalszych przeróbek. Gdy skończę wszystkie projekty z pewnością pokażę je na blogu. :)